Powrót

Prasa getta warszawskiego: wiadomośc...

Tytuł:Prasa getta warszawskiego: wiadomości z nasłuchu radiowego

Autor: Maria Ferenc Piotrowska, Franciszek Zakrzewski

Sygnatura: AR tom 22

Język: polski

Lokalizacja: Warszawa

Data: 2016

Numer: 22

Opis: Od drugiej połowy 1941 aż do 16 lipca 1942 roku aktywiści Ha-Szomer ha-Cair – Szmuel Bresław, Mordechaj Anielewicz, Mira Fuchrer i ich współpracownicy – prowadzili w getcie warszawskim stację nasłuchów radiowych. Przez większość tego czasu mieściła się ona w zakonspirowanym mieszkaniu przy ul. Pawiej 11 m. 20. Notatki z wiadomości radiowych nadawanych przede wszystkim z Londynu i Moskwy nasłuchujący wydawali w formie powielanych biuletynów. Za ich popularnością stał przede wszystkim głód informacji mieszkańców getta odciętych od wiarygodnych doniesień. Wraz z rozwojem sytuacji wojennej i napływającymi wiadomościami dotyczącymi niemieckich zbrodni, Żydzi w getcie warszawskim coraz bardziej zdawali sobie sprawę, że ich los jest ściśle spleciony z przebiegiem wojny, a komunikaty z frontów były dla nich swoistym „oknem na świat”. W niniejszym tomie opublikowano przeszło 100 numerów „Wiadomości i Komunikatów” oraz relację Szmuela Bresława dotyczącą dziejów stacji nasłuchów. Wydane zostały tu także przechowane w Archiwum Ringelbluma notatki z nasłuchów radiowych pochodzące z innych, w większości niezidentyfikowanych źródeł. Obejmują one okres od stycznia 1941 do stycznia 1943 roku.

Tom pełnej edycji ARG: 22

strona 51 z 415

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Zobacz oryginałpokaż wszystkie

Szukaj

Słownik

Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 51

2 Dzieje stacji [...] nasłuchu radiowego [1]

Po 15.07.1942, Warszawa-getto. Szmuel Bresław, Relacja pt. „Dzieje stacji [...] nasłuchu radiowego w getcie”

[1] Dzieje stacji ^bb[…]^bb

Dnia 22 ^b[…]^b 194[…] ^bb[…]^bb afery¹po ^bb[…]^bb to […]ący ^bb[…]^bb od ^bb[…]^bb był ^bb[…]^bb każdą dużą, a ^b[…]^b praktycznej ^b[…]^b ciągle brakło ^bb[…]^bb Tego dnia ^bb[…]^bb aby ^bb[…]^bb. W ^bb[…]^bb [sy]tuacji ^bb[…]^bb drugiego po ^bb[…]^bb miejsca ^bb[…]^bb […]ię ^bb[…]^bb to ^bb[…]^bb Jehuda ^bb[…]^bb cokolwiek poręczny ^bb[…]^bb się łatwo od[2]stąpić aparat ^bb[…]^bb urywał wiadomości ^bb[…]^bb […]ski, który ^bb[…]^bb izbowe ^bb[…]^bb W początkach lipca ^bb[…]^bb został ostatecznie ubity.

Jakość ^bb[…]^bb […]ego w publicz[…] ^bb[…]^bb który podjął się [razem z] Mirą [Fuchrer] ^bb[…]^bb dla kogo to robi ^bb[…]^bb później ^bb[…]^bb Aparat zapakowany został ^bb[…]^bb zapomniany i jeden z młodszych członków gniazda zatrudniony jako paczkarz na poczcie żydowskiej przyniósł pakiet, nie znając oczywiście jego zawartości, do mieszkania Mordechaja Anielewicza wobec tego, że właściwe locum nie było jeszcze przygotowane. Przygotowanie zajęło około 12²dni.

Mordechaj zajmował mały pokoik przy rodzinie na [Leszno] 6. Gospodarze jego, państwo Gleser, ^bb[…]^bb i byli niezwykle ^bb[…]^bb skrupulatni i pedantyczni ^bb[…]^bb wszystkim ^b[…]^b W porząd[ku] ^bb[…]^bb się niskiej na [3] odbioru ^aa[…]^aa przy długim ^bb[…]^bb śmiertelnie [4] cuchnącym. Z jednej strony przylega do a[...]a , ze strony drugiej zaś do podłogi. aa[...]aa Wypadek aa[...]aa Lub ubogie aa[...]aa Mira aa[...]aa Mieszkanie składa się z aa[...]aa aa[...]aa i małego aa[...]aa sięgającej podłogi więc aa[...]aa 2 zast[…] Zalmen³[...]aa Mira Fuchrer. Matka [?]⁴[...]aa porządkowy aa[...]aa pozostawiając aa[...]aa zdobyto go aa[...]aa starczy nafty. aa[...]aa się z Mordechajem Anielewi[czem] aa[...]aa każdy z nich miał aa[...]aa […]ycznie co 3-cią noc aa[...]aa Prze[…] aa[...]aa drugi [5] „P[…] aa[...]aa porząd[…] aa[...]aa nie chciała aa[...]aa […]rówka [6] do odbioru aa[...]aa kilka aa[...]aa zgodziły aa[...]aa Łącznie aa[...]aa W końcu a[...]a sierpnia jednak zjawiać się zaczęły aa[...]aa było wyżej powiedziane aa[...]aa już w domu aa[...]aa spokojny. W domu tym nie mogło nie zwrócić uwagi współlokatorów i dozorcy prowadzanie się 21-letniej panienki przyjmującej u siebie na noc 2 młodzieńców „na a[...]a”. Próbowano początkowo przychodzenia na górę przed godziną policyjną aa[...]aa Ozna[…] jedną, ale aa[...]aa stratę 2–3 czynnych aa[...]aa co wobec ich licznych, rozległych zajęć było zupełnie niemożliwe. Duży system prywatnych odbiorców. aa[...]aa jak dotąd bardzo dobre rezultaty był jeden aa[...]aa niebezpieczeństwo. Komunikaty rozchodziły się lotem błyskawicy po mieście, przechodząc przez bardzo wiele rąk. Nie można było aa[...]aa bez wyjątku czytelników. aa[...]aa , że aa[...]aa

Na pierwszy aa[...]aa na razie a[...]a, druga jednak aa[...]aa myślenie. a[...]a istnienia

aa[...]aa wstał je[…] aa[...]aa sytuacji społecznej ghetta.

Serwis wykorzystuje pliki cookie do celów statystycznych. Jeśli się na to nie zgadzasz,wyłącz obsługę plików cookie w swojej przeglądarce internetowej.