RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Prasa getta warszawskiego: radykalna...

strona 181 z 619

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 181


166 „Przegląd Marksistowski”, nr 6 [2]

przeciwko hańbie 4 sierpnia. Ale z biegiem czasu przeciwko kredytom wojennym głosowało kilkunastu posłów socjalistycznych i rzekoma zwartość wewnątrzpartyjna załamała się bezpowrotnie. W 1916 r. powstała Niezależna Partia Socjaldemokratyczna457, która mimo całego oportunizmu i zamaskowanego socjalszowinizmu swych przywódców wyrażała niezadowolenie mas z polityki oficjalnej partii.

Wiadomym i konsekwentnym wyrazem rewolucyjnych nastrojów awangardy niemieckiego proletariatu był Związek Spartakusa458, który w przeciągu całej wojny prowadził intensywnie nielegalną działalność internacjonalistyczną. 1-go maja 1916 r. na Placu Poczdamskim w Berlinie pod przewodem Karola Liebknechta demonstrowało przeciwko rządowi i przeciwko wojnie 10 tysięcy robotników i żołnierzy. W styczniu 1918 r. – skoro tow. Zet wspomina akurat tę datę – wybuchł w Niemczech i Austrii strajk masowy, zwiastujący zbliżającą się rewolucję.

Tak było podczas wojny 1914–[19]18 r. A obecnie? – Obecnie tylko w Anglii (przedtem w Polsce, Francji itd.) istnieje silny ruch robotniczy o ogromnych możliwościach rewolucyjnych, niewykorzystywanych z powodu zdrady wewnętrznej. Natomiast w Niemczech i we Włoszech nie ma na razie możliwości masowej akcji rewolucyjnej, nie ma tam w ogóle masowego ruchu robotniczego.

Zamiast zastanowić się nad tym faktem o decydującym znaczeniu dla ustalenia naszej taktyki wojennej, tow. Zet zadaje nam głębokie pytanie, czy nie widzimy możliwości współpracy z proletariatem niemieckim „po załamaniu się faszystowskiego aparatu wojennego”.

Przebrnąwszy szczęśliwie przez wszelkie trudności i zawiłości dnia wczorajszego i dzisiejszego, tow. Zet zwraca swój wzrok w odległą przeszłość. W jaki sposób mógł Engels zalecać proletariatowi niemieckiemu w roku 1892 taktykę wojny jakobińskiej? Przecież w Niemczech nie panowała wówczas klasa robotnicza, lecz burżuazyjno-obszarniczy rząd Kajzera.

Tow. Zet udziela nam w tej materii pewnych wysoce cennych wyjaśnień. Okazuje się mianowicie, że „Engels w owych czasach uważał za możliwe pokojowe przejęcie władzy przez socjaldemokrację”.

W pokorze ducha przyznajemy, że dotychczas nic o tym nie wiedzieliśmy. Nie jesteśmy dość przekorni, by nadal nie przyjąć tej informacji do wiadomości.