„Przegląd Marksistowski”, nr 7 [2] 175 w określone, konieczne, niezależne od ich woli stosunki – stosunki produkcyjne, które odpowiadają stopniowi rozwoju ich materialnych sił wytwórczych…”. „Na pewnym stopniu rozwoju siły wytwórcze społeczeństwa stają w sprzeczności z istniejącymi stosunkami produkcyjnymi lub, wyrażając to samo w języku prawnym, ze stosunkami własnościowymi, w obrębie których rozwijały się dotąd. Z form sprzyjających rozwojowi sił wytwórczych, przek[4][szta]łcają się w ich pęta. Wówczas następuje okres re[wolu]cj[i społecznej”]484.
Jak widzimy, przez „stosunki produkcyjne” Marks rozu[mie stosunki]485 własnościowe, a tym samym stosunki klasowe. W społeczeństwie [kapi]talistycznym środki produkcji znajdują się w rękach burżuazji, a siła robocza jest własnością proletariatu. Przez postępującą centralizację i koncentrację głównych środków produkcji w rękach znikomej mniejszości, przy równoczesnej centralizacji sił roboczych – nazwanej przez Marksa „uspołecznieniem pracy” – siły wytwórcze, czyli technika społeczna, osiągają taki stopień rozwoju, który nie daje się pogodzić z istniejącymi stosunkami produkcyjnymi, czyli z prywatną własnością środków produkcji i anachronicznym systemem wytwarzania i podziału.
Zasadnicza ta sprzeczność ustroju kapitalistycznego objawia się w cyklicznych kryzysach gospodarczych, wojnach imperialistycznych (rynek narodowy stał się zbyt ciasny dla nowoczesnych sił wytwórczych), w sztucznym kurczeniu produkcji przez kartele kapitalistyczne celem powiększenia zysków, w monopolu wynalazków (prawo patentowe), zwężaniu się rynku wewnętrznego, niszczeniu produktów itd.
Równocześnie jednak centralizacja i koncentracja kapitału, niebywały rozkwit sił wytwórczych oraz uspołecznienie pracy stwarzają w łonie ustroju kapitalistycznego materialne warunki dla wyższej formacji społecznej. „Po dojściu do odpowiedniego stopnia dojrzałości dana forma historyczna zostaje usunięta i ustępuje miejsca wyższej formie. Że czas takiego kryzysu nadszedł, uwidacznia się wtedy, gdy sprzeczności i przeciwstawność między stosunkami podziału – więc i między określonym typem historycznym stosunków wytwarzania, odpowiadającym tym stosunkom podziału – a między siłami wytwórczymi, zdolnością produkcyjną i rozwojem jej agend dostatecznie się rozszerza i pogłębia. Wtedy następuje starcie między materialnym rozwojem produkcji a jej formą społeczną” (Marks, „Kapitał”, III, 2)486.
Wtedy „kapitalistyczna powłoka” „zostaje rozsadzona”. „Wybija ostatnia godzina własności kapitalistycznej – wywłaszczyciele zostają wywłaszczeni” (Marks, „Kapitał” I)487.
Rewolucja socjalistyczna nie jest zatem jedną z możliwości historycznych, lecz koniecznością dziejową. Konieczność ta nie wynika jednak, jak twierdzą „Zagadnienia”, z samego faktu istnienia mas proletariackich i nielicznej grupy właścicieli środków produkcji, ale z podstawowej sprzeczności istniejącej między tym układem społecznym a osiągniętym stopniem rozwoju sił wytwórczych. Jest to konieczność