RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Prasa getta warszawskiego: radykalna...

strona 201 z 619

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 201


186 „Przegląd Marksistowski”, nr 7 [2]

wypadku rząd działał nie a[…]a wbrew woli ludu – który zresztą nie posiadał żadnej legalnej możliwości wyrażania swej woli – lecz również na przekór opinii klas posiadających i korpusu oficerskiego. Hitler przyrzekł Stojadinowiczowi – Saloniki greckie. Co przyrzekła Anglia Simowiczowi? – o tym dowiemy się z czasem. W każdym razie korpus oficerski słusznie rozumował, że umowa wiedeńska z dnia 25 marca oznacza, w konsekwencji, koniec armii jugosłowiańskiej i tym samym koniec ich kariery i wpływów.

Klasy posiadające Jugosławii, szczególnie narodu uprzywilejowanego – Serbów – postanowiły nie zaprzedać swego państwa Hitlerowi i postawiły na kartę angielską. Zapewniwszy sobie poparcie partii mieszczańskich, korpus oficerski przeprowadził zamach stanu w dniu 27 marca.

Masy ludowe Jugosławii, pozbawione własnego kierownictwa, niezdolne do samodzielnej akcji, wyrażały swe uczucia antyfaszystowskie, swą gotowość do obrony kraju przed Hitlerem, wiwatując na cześć rządu generała Simowicza, na cześć Anglii i Ameryki. Ale nie był to ich rząd. Aczkolwiek miał to być rzekomo rząd jedności narodowej, nie zasiadł w nim ani jeden „przedstawiciel” robotników (a znalazłby się chyba w Jugosławii „socjalistyczny” pretendent do fotela ministerialnego). Natomiast Maczek514, przywódca kroackich nacjonalistów, który zajmował stanowisko wicepremiera w rządzie Stojadinowicza i publicznie demonstrował swoje prohitlerowskie sympatie, pozostał w nowym rządzie na swoim starym, eksponowanym stanowisku. Pozostali ministrowie to również znani dobrze w Jugosławii politycy mieszczańscy, niemający nic wspólnego ze sprawą ludu.

Lud pozostał nadal tylko przedmiotem, a nie podmiotem wydarzeń. W ostatniej chwili został on zawezwany do spełnienia swego obowiązku wobec „ojczyzny”, której zawdzięczał wyłącznie swoją nędzę. Lud spełnił swój obowiązek wobec siebie samego, obowiązek, do którego wzywała go świadomość własnych interesów. Ale nie mógł już odwrócić karty tragicznego losu.

Jugosławia padła na skutek ogromnej przewagi militarnej Niemiec hitlerowskich. Ale Hitler zawdzięcza swą potęgę polityce europejskiej burżuazji i oficjalnego ruchu robotniczego. W tej katastrofalnej polityce miały swój udział również klasy posiadające i kliki panujące Jugosławii. To samo da się zresztą powiedzieć i o walczącej resztkami sił Grecji.

***

JESZCZE O DEFETYZMIE I WOJNIE JAKOBIŃSKIEJ

Aż do wybuchu wojny obecnej i nawet już w czasie jej trwania ruch nasz uznawał rewolucyjny defetyzm za jedynie słuszne hasło dla wszystkich krajów kapitalistycznych. Dość późno, bo dopiero podczas kampanii francuskiej, odrzuciliśmy defetyzm dla