RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Prasa getta warszawskiego: radykalna...

strona 264 z 619

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 264


„Przegląd Marksistowski”, nr 8 [2] 249

ich, przedstawiwszy w oczach Francji jako rojalistów i ludzi pozostających na usługach obcych mocarstw”850.

Dosłownie tak brzmi cytata. A czyż obecnie artykuł „Prawdy” „Droga opozycji”851 nie zbacza na podobną drogę? Kto zna ostatni artykuł „Prawdy”, ten powinien już poczuć, czym to pachnie. To odór „drugiej fazy” uderza w nos. Odór drugiej fazy to – ustriałowszczyzna, która przedziera się przez oficjalne organy naszej partii i rozbraja rewolucyjną awangardę proletariatu w tym samym czasie, gdy reżym partyjny dusi każdego, kto walczy przeciwko Termidorowi. W partii zdławiony jest człowiek z masy. Szeregowy robotnik milczy.

[29] [W imię milczenia chcecie nowej czystki. Taki jest reżym partii. Przypomnijcie sobie historię klubów jakobińskich. Były tam dwie fazy czystek. Kiedy faza była taka (wzwyż), wyrzucali umiarkowanych, gdy zaś linia poczęła przechylać się w dół, zaczęto wyrzucać rewolucyjnych jakobinów. Do czego w ten sposób doprowadzono kluby jakobińskie? Ustalił się w nich reżym lęku i bezosobowości, gdyż zmuszano do milczenia, żądano stuprocentowego głosowania, wyrzeczenia się wszelkiej krytyki, zmuszano myśleć t]ak [jak] rozkaza[li z góry, odzwyczajano rozumieć, że partia – to żywy, samodzie]lny organizm, a ni[e] samowy[starczalny] aparat władzy. Ówczesna C[entralna] K[omisja] K[ontrolna] – i wówcz]as były instytucje, które sp[ełniały te same co i wy funkcje – wraz z całą] rewolucją przerobiła dwie fazy. [W drugiej fazie odzwyczajała członków partii] od myślenia, zmuszała do przyj[mowania na wiarę wszystkiego, co szło z góry. I] kluby jakobińskie, te ogniska [rewolucji, zamieniły się w rozsadniki przy]szłej biurokracji napoleońskiej. [Należy uczyć się u Rewolucji francuskiej, al]e czy koniecznie trzeba ją powtarzać?852

***

SZTANDAR REWOLUCYJNEGO MARKSIZMU

Dnia 17 stycznia 1928 r. Lew Trocki został zesłany do Ałma Aty, [w] Azji Środkowej. Na wygnanie towarzyszyła mu żona, Natalia Siedowa853, oraz starszy syn Lew Siedow, który brał czynny udział w pracach opozycji i odtąd aż do chwili śmierci zadanej mu skrytobójczo przez agentów GPU 16 lutego 1938 r. w Paryżu był najbliższym współpracownikiem Trockiego.

Ałma Ata, miasto trzęsień ziemi i powodzi, malarii, dżumy i trądu, miasto pozbawione wodociągów, elektryczności i brukowanych jezdni, leżące na pograniczu Chin,