322 Wstęp
nazistowskich oraz przecenianie wewnętrznych konfliktów klasowych i trudności społeczno-gospodarczych w samych Niemczech. Informacje o domniemanych periodykach antynazistowskich (które w rzeczywistości były wydawane w ramach działalności propagandowej polskiego podziemia, służącej demoralizacji okupanta) odnotowywano w prasie konspiracyjnej, błędnie traktując je jako oznaki kryzysowych nastrojów w wojsku i społeczeństwie niemieckim. Charakterystyczny jest w tym kontekście zapis Ringelbluma pochodzący z początkowego okresu wojny na Wschodzie: „Ludność jest dobrej myśli i wierzy w zwycięstwo Związku Radzieckiego i aliantów. Postawa armii radzieckiej wywołuje najwyższy podziw ludności żydowskiej. Na podstawie opowiadań powracających z tamtej strony wyrobiono sobie [mylne] pojęcie o tej armii, która [jakoby] nosi karabiny na sznurkach zamiast na rzemieniach, również do jej czołgów i innej broni technicznej nie miano zaufania. Teraz, gdy armia ta stawia czoło już ósmy tydzień, wzrasta z dnia na dzień wiara, że ona właśnie oswobodzi nas od okupantów”36.
Opór stawiany wojskom nazistowskim przez Armię Czerwoną przyczyniał się do wzmocnienia w środowisku lewicy żydowskiej pozytywnych ocen polityki społeczno-gospodarczej władz radzieckich. W warunkach, kiedy losy Żydów i całej cywilizacji w ogromnej mierze zależały od potencjału militarnego i przemysłowego ZSRR, barbarzyństwo stalinowskiej industrializacji zdawało się znajdować racjonalne uzasadnienie. Szokujące braki podstawowych dóbr konsumpcyjnych i generalnie bardzo niski poziom życia pracowników najemnych w ZSRR, którego Polacy i Żydzi doświadczyli na własnej skórze podczas radzieckiej okupacji Kresów, w warunkach toczonej wojny dawał się racjonalnie wytłumaczyć poprzez wskazanie, że rozbudowywany kosztem społecznej konsumpcji w niezwykle szybkim tempie przemysł ciężki stał się kluczowym zapleczem potencjału obronnego Rosji, a tym samym dawał nadzieje na zatrzymanie ekspansji nazizmu. Równocześnie patriotyzm walczących żołnierzy w kręgu radykalnej lewicy mylnie utożsamiano z postawą poparcia dla stalinowskiego komunizmu, traktowanego jako emanacja ludowej rewolucji socjalistycznej. Stąd emfaza w traktowaniu Armii Czerwonej nie tylko w prasie komunistycznej, lecz także wśród lewicowych syjonistów – wynikała ona zarówno z trafnej konstatacji, że losy wojny europejskiej zadecydują się przede wszystkim na Wschodzie, jak też z przekonania, że Armia Czerwona zasadniczo różni się pod względem morale i celów społecznych od wojsk państw kapitalistycznych. Racjonalizacje radzieckiej polityki gospodarczej z punktu widzenia wydarzeń wojennych po ataku Niemiec na ZSRR pojawiły się także w prasie Bundu, aczkolwiek nie oznaczało to rozgrzeszenia ekipy stalinowskiej ze wszystkich popełnionych zbrodni i manewrów narzucanych ruchowi komunistycznemu37.