„Morgn Frajhajt”, nr z 09.12.1941 [6] 349
wojny z Ameryką, ale nasze interesy muszą być respektowane”. Lord Halifax74 przyjął na konferencji Kurusu i Nomurę. Angielski minister floty powietrznej opublikował dziś wiadomości o dostarczaniu angielskich samolotów do Rosji. Do 1 grudnia br. wysłano do Sowietów 1135 samolotów, z czego 300 bombowców oraz myśliwców. Oprócz tego wysłano także 55 latających „twierdz”, w tym 5 maszyn stratosferycznych. O niemieckim terrorze na okupowanych obszarach wschodnich donoszą gazety zagraniczne następujące cyfry: w Pińsku rozstrzelano dotąd 19 tysięcy ludzi, w tym 9 tysięcy Żydów75. W Smoleńsku 13 tysięcy76, z czego 6 tysięcy Żydów. Nie mając żadnych innych zwycięstw, Niemcy w ten sposób dają upust swojemu okrucieństwu. Nic zatem dziwnego, że Niemcy podają tak wielkie straty armii radzieckiej. Po prostu podają zamordowanych cywilnych obywateli zajętych przez siebie terenów jako poległych na froncie…
Marszałek Smuts77 przybył do Kairu, z którego zmierza na angielskie pozycje na granicy libijskiej.
Po przybyciu do Kujbyszewa generał Sikorski wydał oświadczenie dla radzieckiej prasy na temat charakteru współpracy polskiej armii z Armią Czerwoną. „Będziemy razem prowadzić walkę o prawa i wyzwolenie narodów słowiańskich z niemieckiej niewoli”.
Przedstawiciel wojskowy rządu tureckiego, generał Size78, wydał w Ankarze oświadczenie dla amerykańskiego dziennikarza, że rząd turecki kategorycznie odżegnuje się od jakiejkolwiek współpracy militarnej z państwami „osi”. Turcja zawarła porozumienie, które przedłuża prawo radzieckiej floty do przeprawy przez Dardanele. To porozumienie uważa ona za święte i będzie je respektować.
[1] Proletariacki radio-komunikat „Morgn Frajhajt” z 9 grudnia 1941 r.79
Wojna pomiędzy Ameryką a Japonią zaczęła się80. Samoloty japońskie przeprowadziły atak na bazy morskie i lotniska na Hawajach. Osobiście poinformował o tym z Białego Domu prezydent Roosevelt. Doniósł o tym o wpół do 10 wieczorem naszego czasu. Kilka minut później nadeszły wiadomości o japońskim nalocie na stolicę Filipin, Manilę. Niedługo potem osobisty sekretarz Roosevelta powiedział, że dalszych
