RRRR-MM-DD
Usuń formularz

Prasa getta warszawskiego: radykalna...

strona 38 z 619

Osobypokaż wszystkie

Miejscapokaż wszystkie

Pojęciapokaż wszystkie

Przypisypokaż wszystkie

Szukaj
Słownik
Szukaj w tym dokumencie

Transkrypt, strona 38


Wstęp 23 1940 r. kontynuowało działalność, skupiając się wokół pisma „Barykada Wolności”88. Stąd właśnie wyszedł impuls do powołania organizacji Polskich Socjalistów.

Organizacja Polskich Socjalistów powstała na przełomie sierpnia i września 1941 r. Zjazd założycielski odbył się 1 września 1941 r. w budynku należącym do Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej na warszawskim Żoliborzu – na jej terenie działała kolejna grupa socjalistyczna, kierowana przez Adama Próchnika89, współtwórcę i jednego z liderów Polskich Socjalistów. Oprócz Próchnika do kierownictwa PS wszedł również redaktor „Barykady Wolności” Stanisław Chudoba „Stefan”. Na zjeździe założycielskim uchwalono deklarację programową, której tekst – opracowany przez Próchnika i Chudobę – opublikowano m.in. w pierwszym numerze „Podziemnego Ghetta”. Deklaracja została szeroko odnotowana w konspiracyjnej prasie getta – obszerne fragmenty cytowały z aprobatą organizacje młodzieżowe tak od siebie odległe jak Cukunft90i Gordonia91, dostrzegli ją, choć poddali ostrej krytyce, także lewicowi poalejsyjoniści. Organizacja PS powstała po ataku niemieckim na ZSRR i stosunek do ZSRR stanowił istotny punkt różniący PS od WRN. Podczas gdy WRN trwała przy doktrynie „dwóch wrogów”, Polscy Socjaliści, jakkolwiek „nie zmienili swojego negatywnego stosunku do porządku politycznego w Sowietach”92, odrzucali tezę o symetrii ZSRR i III Rzeszy, i przekonani byli o konieczności wspierania wysiłków radzieckich w walce z hitleryzmem. Jesienią 1941 r. Polscy Socjaliści weszli w skład Politycznego Komitetu Porozumiewawczego, reprezentacji politycznej w ramach Polskiego Państwa Podziemnego. Adam Próchnik zajął miejsce Kazimierza Pużaka z WRN, który ustąpił, protestując przeciwko nazbyt jego zdaniem miękkiej polityce rządu Sikorskiego wobec ZSRR (układ Sikorski-Majski). Politycznie najbliżej było Polskim Socjalistom – zwłaszcza ich komórce w getcie warszawskim – do Bundu, który z radością powitał ich działalność: „Jesteśmy przekonani, że na tej platformie w najkrótszym czasie dokona się zespolenie całego polskiego ruchu socjalistycznego”93. Podobnie jak Bund, Polscy Socjaliści nie weszli do pierwszego ponadpartyjnego porozumienia łączącego syjonistyczną lewicę i komunistów – Bloku Antyfaszystowskiego94.