400 „Morgn Frajhajt”, nr z 13.01.1942 [6]
angielskie przeprowadzają bezustannie ataki powietrzne na wszystkie japońskie obiekty wojskowe. Wojska chińskie, które kontynuują ataki na Japończyków, zniszczyły w rejonie Changsha japońskie oddziały w liczbie tysiąca ludzi.
[2] bb[…]bb tramwaj bb[…]bb za bilety.
Polskie organizacje podziemne (b[…]b lewicowe) ogłosiły hasła: Na każdym kroku szkodź okupantowi! – ogranicz swoją ruchliwość, nie pozwól mu na korzyści z pracy, którą musisz dla niego wykonywać. Jeśli jedziesz tramwajem, nie płać za bilet. Jeśli ograniczono ci dostęp do elektryczności, kradnij prąd itd.
Apel ten bardzo się przyjął. Dowód na to mamy w postaci specjalnego posiedzenia, które wyższe władze niemieckie w Warszawie odbyło na ten temat oraz w postanowieniu, jakie w tej sprawie przyjęto.
Ale oddajmy głos „Nowemu Kurierowi” z poprzedniej niedzieli: „Mimo wielokrotnych upomnień i ostrych zarządzeń ze strony władz w sprawie powtarzającego się korzystania z tramwajów przez pasażerów, nie płacących za bilety, stan ten trwa nadal, narażając Zarząd Miejski na utratę 50 proc. dochodów”. „Wśród ludności korzystającej z tramwajów utarło się mniemanie, że płacąc i nie żądając w zamian biletu, spełnia ona pewien czyn społeczny, szkodzący władzom niemieckim. […] Starty i szkody wyrządza się wyłącznie władzom polskim uszczuplając ich środki finansowe, przeznaczone nie tylko na potrzeby miasta, ale – i to przede wszystkim – na akcję charytatywną niesienia pomocy najbiedniejszym”. „W celu omówienia powyższego zagadnienia odbyła się ostatnio w siedzibie Starosty warszawskiego w Pałacu Blanka276 konferencja z udziałem między innymi pp. Starosty Leista277i jego zastępcy dyr. Bechera278, kierownika decernatu III-go nadburmistrza Dürrfelda279 i burmistrza Warszawy Kulskiego”280. Zatrzymano się również – pisze gazeta – nad kwestią, kto jest winien takiego stanu, który szkodzi niemieckim interesom i uznano, że winna jest nie tylko publiczność, ale nawet zaufani konduktorzy. Były przypadki, kiedy niemieccy kontrolerzy w ciągu dwóch godzin odkryli 132 przypadki niesprzedania biletów, sprzedania starych biletów itd. We wszystkich tych przypadkach polscy kontrolerzy milczeli. Zostało zatem postanowione wprowadzenie surowych kar posuniętych aż tak daleko, że będzie wstrzymany ruch tramwajowy i zostanie zwolniony cały polski personel tramwajów… To jeden przypadek. Drugi, o którym mówiono na konferencji dotyczy kradzieży prądu. Warszawska elektrownia obliczyła, że dziennie znika w Warszawie 5 milionów kilowatów, za które nie dostaje ani grosza. Straty wynoszą około 20% produkowanego prądu.
