„Morgn Frajhajt”, nr 188 [6] 499
została ona przyjęta. Léon Blum powiedział, że główna odpowiedzialność spoczywa na gen. Gamelin, który wiedział więcej niż inni o sytuacji we francuskiej armii.
Konferencja Czang Kaj-szeka z Gandhim wywołała wielkie poruszenie na całym świecie. W Ameryce podkreśla się, że rozmowy w Kalkucie mają wielkie znaczenie dla sytuacji na Dalekim Wschodzie. Wkrótce zostanie otwarta bezpośrednia droga transportowa z Indii do Chongqingu. Dzięki temu w przypadku przerwania drogi z Birmy, nie zostanie [2] wstrzymana pomoc wojskowa dla Chin.
Z Moskwy donoszą, że Związek Radziecki dostarczy Chinom większą ilość niemieckiego sprzętu wojskowego, który został zdobyty w czasie ostatnich dwóch miesięcy.
O powadze sytuacji militarno-gospodarczej Niemiec świadczy nagłe odwołanie wszystkich tegorocznych targów w Niemczech. Zdarza się to po raz pierwszy. Z uwagi na to, jak wielką rolę odgrywają targi w niemieckim życiu gospodarczym i przemysłowym, wiadomość ta nie wymaga komentarza.
Sumner Welles powiedział, że odpowiedź rządu w Vichy na notę amerykańską o francuskiej pomocy dla Rommla nie jest zadowalająca. Amerykański ambasador w Vichy otrzymał nowe instrukcje.
Rząd brazylijski zarządził przeprowadzenie dochodzenia w sprawie zatopienia przez Niemców brazylijskiego statku. Jednocześnie zarządzone zostało, że od tej pory wszystkie brazylijskie statki będą pływać w towarzystwie okrętów wojennych.
***
Co z Ameryką: ma wystarczająco dużo świń, czy nie? Stawiamy to pytanie w nagłówku, ponieważ w niemieckiej gazecie, na której się opieramy, nie możemy do tego dojść… W niemieckiej gazecie opowiada się mianowicie o „nędzy” panującej w Ameryce: jest 12 milionów bezrobotnych, a tymczasem w kraju jest tyle świń, że nie ma na nie kupców. Zatem dwa złe zjawiska. W tym samym numerze, tylko na innej stronie, pisze się znowu o „nędzy” w Ameryce, ale już w inny sposób. Ameryka wciągnęła w przestępczą produkcję wojenną nadwyżkę 12 milionów ludzi, którzy do tej pory nie mieli pracy i w Ameryce jest tak mało świń, że odczuwa się duże niedobory tego artykułu. Dlatego nie wiemy, co jest z „amerykańskim złodziejem” w rzeczywistości: ma bezrobotnych, czy nie ma; ma wystarczająco dużo świń, czy nie ma. Z „Das Reich”, w którym te dwie sprzeczne wiadomości znaleźliśmy, niczego nie mogliśmy się dowiedzieć… (A.L.)
Polska radiostacja wzywa do tworzenia oddziałów partyzanckich.
Polska radiostacja „Kościuszko” zarysowuje sytuację w okupowanej Polsce. Po polskich miastach włóczą się wygłodniałe dzieci. Tyfus plamisty zbiera czarne żniwo. Niemieccy okupanci wymuszają krwawy haracz od polskich chłopów. Krążą po warszawskich kabaretach. Rabują, co tylko się da. Czy jeszcze mało napili się polskiej krwi? – pyta radiostacja. Dość czekania! Niech społeczeństwo zgromadzi się przed niemieckimi sklepami, niech zażąda chleba, mydła i lekarstw.
W drugiej audycji zwraca się radiostacja do polskiego społeczeństwa ze wskazówkami, w jaki sposób szkodzić hitlerowskim przygotowaniom do kampanii wiosennej. Niemcy – przypomina radiostacja – gromadzą siły na wiosenną ofensywę. Polski naród musi im w tym przeszkodzić. W tym celu należy zdezorganizować transport, szosy, b[…]b. Dezorganizacja musi nosić charakter powszechny i zorganizowany. Chłopi muszą